Doświadczenie jest gwarancją skuteczności

Duże doświadczenie jest gwarancją wysokiej skuteczności szkoleń z cyberbezpieczeństwa w VR – mówi autor pomysłu, Krzysztof Konieczny

Szkolenie w wirtualnej rzeczywistości, w którym można wcielić się w rolę hakera, zostało opracowane przez polską firmę Sun Capital. Krzysztof Konieczny, CEO Sun Capital, podczas naszego pierwszego spotkania we Wrocławiu opowiedział nam, co stało za powstaniem Company (Un)Hacked.

Marek Prorok: Twoja firma od wielu lat zajmuje się dystrybucją konkretnych rozwiązań IT z zakresu cyberbezpieczeństwa. Stworzenie własnego produktu szkoleniowego w wirtualnej rzeczywistości to krok w nieznane – co sprawiło, że zdecydowałeś się to zrobić?

Krzysztof Konieczny: Moja firma zajmuje się cyberbezpieczeństwem od 20 lat. W tym czasie rozwiązaliśmy wiele problemów, a dzięki współpracy z klientami i partnerami zdobyliśmy doświadczenie, które zaczęliśmy włączać do szkoleń dla klientów. Zdarzyło się, że firma specjalizująca się w programowaniu VR przeniosła się do sąsiedniego biura i mamy z nimi przyjazne relacje. Jako osoba, która zawsze stara się wykorzystać wszystkie dostępne zasoby, zaproponowałem współpracę z naszymi sąsiadami w celu opracowania wspólnej aplikacji skoncentrowanej na cyberbezpieczeństwie. Po trzech latach ciężkiej pracy zespołowej w końcu mamy realną aplikację – Company (Un)Hacked – która obecnie zawiera 10 lekcji dotyczących najczęstszych zagrożeń.

MP: Jak pierwsi klienci reagują na Company (Un)Hacked?

KK: To właśnie sprawia, że jestem najszczęśliwszy – widząc, jak ludzie reagują na szkolenie! To niesamowite uczucie widzieć, jak uczestnicy zanurzają się głęboko w świat wirtualnej rzeczywistości, doświadczając czegoś nowego, angażując wszystkie swoje zmysły i bawiąc się dosłownie jak małe dzieci. Uwielbiam widzieć, jak ludzie są zaskoczeni otoczeniem, wydarzeniami i akcją, uśmiechają się i są wyraźnie emocjonalnie pochłonięci omawianym materiałem i historią. Rezultatem jest oczywiście wysoce efektywne szkolenie.

MP: Kim są pierwsi klienci i w jaki sposób realizowane jest szkolenie?

KK: Firmy, którym sprzedaliśmy Company (Un)Hacked, stosują go na różne sposoby. Na jednym z lotnisk w Polsce jest dedykowana osoba, która zarządza szkoleniami, jest odpowiedzialna za planowanie i indywidualne szkolenie wszystkich pracowników przy użyciu okularów VR. Szkolenie to odbywa się regularnie i oczywiście dla nowych pracowników, gdy rozpoczynają pracę. Dzieje się tak dlatego, że nasze szkolenia są całkowicie samodzielne i nie wymagają od trenera wcześniejszej wiedzy z zakresu cyberbezpieczeństwa. Podobnie jest w polskim oddziale dużej firmy telekomunikacyjnej. Aplikacja może jednak służyć także do rozszerzenia i uatrakcyjnienia tradycyjnych warsztatów grupowych z udziałem trenera. W takim przypadku zawsze wybierany jest jeden uczestnik, który kończy lekcję w okularach, a pozostali śledzą jego postępy na dużym ekranie. Następnie odbywa się dyskusja i wymiana doświadczeń. Chciałbym również wspomnieć, że szkolenie zyskało dużą popularność w instytucjach szkolnictwa wyższego i szkołach. Oprócz aspektu bezpieczeństwa, instruktorzy zapoznają studentów z technologią VR i jej specyficznymi możliwościami edukacyjnymi.