Wirtualizacja cz.2: serwery fizyczne kontra serwery wirtualne
Jedno jest pewne – zmiana z serwera fizycznego na wirtualny (P2V) nie jest tematem, który podejmuje się w sposób pochopny. Jak z każdym rodzajem decyzji tak i z tym związane są pewne za i przeciw – bo jak wszystko, tak i to rozwiązanie posiada swoje wady i zalety. I w tym artykule postaramy się ukazać przynajmniej część jednych jak i drugich a Wy sami zdecydujcie, czy warto zastosować takie rozwiązanie do wsparcia Waszego biznesu.
Plusy wirtualizacji
Korzyści płynące z wirtualizacji są na tyle atrakcyjne, że większość dużych biznesów ale również i te małe decydują się na skorzystanie z chociaż części tego co wirtualizacja ma do zaoferowania.
Obniżenie kosztów związanych z infrastrukturą
Dla każdego rodzaju biznesu atrakcyjnym rozwiązaniem jest płacić mniej za więcej. Wirtualizacja to umożliwia, bo dzięki temu nie musimy dokonywać za każdym razem nowego serwera tylko dlatego, że nasz biznes potrzebuje uruchomienia nowej aplikacji. Mając jedną fizyczną maszynę, na której działa kilka serwerów wirtualnych w sposób zdecydowany ograniczamy koszty związane z infrastrukturą. Nie ma co do tego wątpliwości.
Obniżenie kosztów operacyjnych
Z chwilą gdy serwery są zwirtualizowane, nasze zasoby IT mają możliwość zautomatyzowania szeregu rutynowych działań, przykładowo: wykonywanie aktualizacji dla OS Windows. Dzięki temu pracownicy IT mogą skupić się na wykorzystaniu swojej wiedzy w innych obszarach nie koniecznie związanych z utrzymywaniem systemów up-to-date.
Większe bezpieczeństwo
Wirtualizacja umożliwia zwiększenie bezpieczeństwa i ochrony a to dzięki temu, że wszystkie twoje serwery mogą być oddzielnymi urządzeniami, co w przypadku awarii jednego z nich nie wpływa na działanie pozostałych. Dodatkowo jeśli korzystacie z rozwiązania BackupAssist – macie możliwość natychmiastowego przywrócenia do życia swojej wirtualnej maszyny wraz z wirtualnym serwerem.
Obniżenie wydatków na energię
Zmniejszając rozmiary swojej infrastruktury serwerowej obniżamy koszty związane ze zużyciem energii elektrycznej, dodajmy do tego zmniejszenie powierzchni przeznaczonej na serwery i co za tym idzie zmniejszenie wymagań dotyczących systemu chłodzenia serwerowni – znowu oszczędności.
Szybsze uruchomienia
Uruchomienie serwera wirtualnego wymaga zdecydowanie mniej nakładów pracy od uruchomienia serwera fizycznego. Oszczędność czasu jest zdecydowanie większa, ma to znaczenie zwłaszcza gdy do uruchomienia serwera używamy backupu.
Maksymalizacja wykorzystania posiadanych zasobów
Wirtualizacja daje możliwość pełnego wykorzystania posiadanych zasobów – to zrozumiałe, że kiedy płacimy za każdy serwer chcemy aby jego zasoby były wykorzystane w 100%. Stawiając kilka serwerów wirtualnych na jednym hoście mamy pewność, że będzie on wykorzystany w pełni. W przypadku urządzeń fizycznych mogą być z tym problemy.
Większa elastyczność
Wraz z rozwojem biznesu w łatwy sposób możemy tworzyć nowe wirtualne serwery – wystarczy kilka kliknięć myszą. Nie da się tego powiedzieć w przypadku serwerów fizycznych, których instalacja lub deinstalacja może nastręczać wiele problemów. Pamiętajmy też o tym, że wirtualizacja daje nam idealne możliwości do przeprowadzania wszelkiego rodzaju testów – w szybki sposób możemy stworzyć obszary, gdzie będziemy mogli testować dowolne aplikacje.
Minusy wirtualizacji
Minusy to w sumie nieodpowiednia nazwa, może lepiej brzmiałyby „plusy ujemne”, w każdym bądź razie skupimy się teraz na tym, na co należy zwrócić uwagę planując przejście P2V.
Wysokie wydatki początkowe
Jak każda nowa inwestycja tak i ta wymaga nakładów. Podobnie też jak w przypadku innych inwestycji wirtualizacja przynosi wymierne korzyści po jakimś czasie. Niestety na start trzeba zainwestować w odpowiedni sprzęt i oprogramowanie, co może być trudne do realizacji zwłaszcza przez mniejsze firmy.
Koszty licencji
Nawet jeśli zaoszczędzisz na wydatkach związanych z hardware – w pierwszym okresie i tak należy ponieść koszty związane z płatnościami za zakup oprogramowania do wirtualizacji.
Możliwa większa awaryjność
Gdy dojdzie do sytuacji że nasz host – czyli maszyna, na której postawione są nasze systemy wirtualne ulegnie awarii – awarii ulegają również te systemy – dlatego dobrym rozwiązaniem jest backup danych i najlepiej zapasowy hardware, na którym wszystko odtworzymy. Wszystkie firmy wirtualizujące swoje zasoby powinny mieć pewność, że korzystają z oprogramowania, które zabezpieczy ich dane. Nie każde dostępne na rynku oprogramowanie w pełni się do tego nadaje. BackupAssist to rodzaj oprogramowania, którego producent postawił pełen nacisk na pełne wsparcie VM w temacie backupu danych.
Przemyślana implementacja
Tworząc swoje środowisko wirtualne należy je odpowiednio zaplanować, pamiętając jednocześnie, że zainstalowanie dużej ilości wirtualnych maszyn spowoduje spowolnienie pracy całości, a gdy dojdzie do konserwacji hosta i cała maszyneria zostanie wyłączona czekają nas przestoje. Rozwiązaniem może być zastosowanie klastrów – to wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Jak widać temat nie jest oczywisty ale z pewnością jest przyszłościowy i w wielu aspektach sprawdza się wyśmienicie. Jak wszędzie głównym hamulcem może być brak wiedzy i koszty jakie musimy ponieść. Pamiętajmy jednak, że czasami aby zaoszczędzić pieniądze trzeba je wydać…
Źródło